UWAGA!!! PLAGIAT!

Witajcie, kochani. Tutaj kłania się Aliss.
Bardzo dawno mnie tutaj nie było, więc nie wiem, czy ktoś tu jeszcze jest, ale jeśli tak, to proszę, zatrzymajcie się na chwilkę i przeczytajcie te parę zdań. I wybaczcie mi niepoprawność gramatyczną, ale jestem w tym momencie lekko wyprowadzona z równowagi, kiedy emocje opadną, postaram się zrobić edit i poprawić błędy.

Nie tak miał wyglądać ten post. Kompletnie nie tak. Pierwszym postem, jaki miałam tutaj wstawić po tak długiej przerwie, miał być oneshot, dodatek do TM, nad którym obecnie pracuję. Niestety, wygląda na to, że data publikacji, którą wyznaczyłam sobie na 25 czerwca się przesunie, a nawet nie wiem, czy w ogóle będę w stanie to skończyć, bo na razie jestem w totalnej rozsypce.

Plagiat, śmieszna rzecz. Ostatnio ten potwór opanował świat fanficków całkowicie i odebrał niejednej autorce chęci do czegokolwiek. Wiem, bo mimo że miałam sporą przerwę i bardzo odizolowałam się w tym czasie od blogosfery, to jednak śledziłam od czasu to czasu to, co się tutaj działo, z niemałym szokiem, trzeba dodać.
Nie sądziłam nigdy, że ktoś kiedykolwiek będzie chciał splagiatować coś mojego (lub raczej: że komuś w ogóle chciałoby się to plagiatować), ale dzisiaj, zupełnie przypadkowo znalazłam to tłumaczenie na zagranicznej stronie z fanfickami: TUTAJ !!!!!!!!!!
Chciałabym zaznaczyć, że NIE WYRAZIŁAM NIGDY ZGODY na tłumaczenie Troubles Makera, bo nikt nigdy nie pytał mnie, czy w ogóle mógłby to przetłumaczyć. Być może gdybym została o tym uprzednio poinformowana i gdyby w tłumaczeniu zostało zaznaczone, że to JA jestem autorką oryginału, zgodziłabym się. Ale osoba, która to zrobiła, podpisała tłumaczenie jako swoje własne opowiadanie, dodatkowo użyła też grafiki z mojego bloga - okładki i nagłówka, które wykonali moi przyjaciele, również wkładając w to swoją ciężką pracę. Z tego powodu traktuję to więc jako podwójny plagiat i cieszę się, że znalazłam to tłumaczenie, zanim ta osoba wstawiła więcej moich rozdziałów. Nie znam tej osoby, ale chciałabym zakomunikować jej, że sprawa jest już zgłoszona do administratorów Asianfanfics, ponieważ kiedy to znalazłam, dostałam lekkiego zawału i trzeba było mnie defibrylować, (za to zresztą bardzo dziękuję Hikari oraz cudownym osobom z twittera, którzy od razu zaczęli wypytywać co się stało), i zaczęłam działać praktycznie natychmiast.

Was z kolei, moi drodzy, jeśli kiedykolwiek czytaliście TM i czytacie teraz tę informację, chciałam przede wszystkim zawiadomić o całym zajściu. Nie wiem, jak sprawa się dalej potoczy, bo dosłownie godzinę temu się o tym wszystkim dowiedziałam, ale zrobię wszystko, by to wyjaśnić i postaram się, by plagiat został usunięty. Na pewno tak tego nie zostawię - TM jest moim dzieckiem, moim kochanym, na pewno nieidealnym opowiadankiem, do którego jednak zawsze będę mieć sentyment bo jest też moim największym osiągnięciem w dziedzinie pisania. Ponieważ informacja o prawach autorskich już od dawna widnieje po prawej stronie bloga, chyba słusznie uważam to za naruszenie owych praw.
Jeszcze raz podaję adres do przetłumaczonego opowiadania: http://www.asianfanfics.com/story/view/945480/troubles-maker-2min-angst-comedy-fluff-jongkey-romance-shinee

Ufffffff. Dobra. Musze ochłonąć. Jezu, ale jestem w gorącej wodzie kąpana. Przepraszam za wszelkie błędy jeszcze raz, ale dosłownie się gotuję i aktualnie nie umiem w gramatykę.

Mam nadzieję, że kolejny post, jaki tutaj opublikuję, będzie już jakąś lepszą nowiną. Tymczasem dziękuję Wam wszystkim, jeśli to przeczytaliście i proszę o jakieś duchowe wsparcie. Chciałam tylko powiedzieć na koniec, że kocham Was nadal tak samo mocno, nadal rozpływam się nad każdym nowym wejściem na bloga i każdym nowym komentarzem i... mam nadzieję, że niedługo coś się tutaj pojawi, bo wracam do świata żywych. Tęsknię za Wami cholernie i za TM też. ♥

Całusy i pozdrowienia od totalnie roztrzęsionej Aliss.

EDIT: Dobra, wygląda na to, że sytuacja opanowana. Strona z plagiatem została usunięta i mam szczerą nadzieję, że to oduczy tę osobę podobnego zachowania. Pamiętajcie, jeśli dostaniecie informację o plagiacie swojego lub czyjegoś opowiadania, działajcie natychmiast bo to kosztuje autora cholernie dużo nerwów...
Dziękuję jeszcze raz tym, którzy się za mną wstawili. Jesteście cudowni. Mam nadzieję, że niedługo Wam to jakoś wynagrodzę. ;; Trzymajcie się <3

EDIT 2: Jedna lepsza wiadomość. NOWY, WAKACYJNY SZABLON ♥ Zrobiła go dla mnie Uszati, podobnie jak poprzedni i już go kocham, dlatego dziękuję bardzo jeszcze raz~. Idealnie pasuje do dodatków. *^*

14 komentarzy:

  1. Całkowite świństwo. Aż się wzdrygnęłam. I jeszcze napis, że to czyjś pierwszy fanfik... Chyba pierwszy splagiatowany, przetłumaczony fanfik. Świństwo dwukrotne. Dobrze, że zgłosiłaś to do administracji. Mam nadzieję, że tego nie zignorują i coś z tym zrobią.
    A Ty się nie przejmuj, bo jak ktoś dobrze pisze, to zawsze znajdą się ludzie, którzy będą chcieli to wykorzystać. Tak czy inaczej.
    Trzymaj się, stay strong i don't worry.
    Jak to się rozprzestrzeni, to momentalnie plagiator sam się usunie, tak myślę. Dobrze, że to znalazłaś.

    Pozdrawiam i przesyłam magiczną siłę *śle*,
    Kei-chan ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Jezu, jak obrzydliwym, niemającym życia i łaknącym rozgłosu i atencji człowiekiem trzeba być, żeby robić takie rzeczy.
    Muszą tu usunąć, nie ma w ogóle opcji, żeby tego nie zrobili. To jest zwykła kradzież, przywłaszczenie sobie Twojej pracy, obdarcie z własności. Jestem zniesmaczony, i to tak konkretnie.
    Nie martw się, Aliss. TM, cokolwiek by się nie działo, zawsze będzie Twoje. ZAWSZE. Każde zdanie, litera, sylaba, każdy przecinek (nawet ten w nieodpowiednim miejscu). Każda obserwująca Cię osoba stanie za Tobą murem. Byliśmy tu i widzieliśmy, jak to opowiadanie rodzi się, wychodzi spod Twojej ręki. Nie martw się, może powstać i milion takich plagiatów, ale w końcu i tak wyjdzie, kto jest prawdziwym autorem. Trzymaj się, wszystko się rozwiąże. ; 3;~♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzym się, stara! Wierzę że wszystko dobrze się skończy. Hwaiting!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurde
    Ej no masakra
    biedactwo ♡
    Nwm jak kto mógł tak po prostu coś splagiatować... to troche no... nie wyobrażałam sb tego nawet bo nawet po włączeniu to do mnie nie doszło
    nwm jak można coś takiego zrb autorowi
    To moje najulubieńsze opowiadanie i jest cudowne i ja rozumie, że może sie podobać (bo jest awsome *.*)
    Ale by od razu dosłownie kraść?
    Aź mna wstrząsnęło, masz farta, że wpadłaś na to teraz zanim sie to rozkręciło
    tyle w tym szczęścia w nieszczęściu
    masz również potwierdzenie, że twoje dzieło jest tak genialne, że aż ludzie je kopiują xd
    czekamy na twój powrót
    ja bd czekać ile bd trzeba
    I życze dużo powodzenia z tym kradziejem nie mytym pfff ;p
    FIGHTING
    dbaj o siebie kochana~

    OdpowiedzUsuń
  5. Uh Luce aż mi łzy stanęły w oczach naprawdę.
    Ja rozumiem ze ludzie chcą się dzielić takim świetnym ff ale kurde... może o zgoda tak spytać?! A ona jeszcze, że to jej pierwszy ff no aż mnie coś trafiło... O Boże mam nadzieje że szybko go usną dobrze że jest tam tylko jeden rozdziała ale.. nie wierze że ktoś się tego podjął... jeszcze ukradł grafikę no... no nie mogę udusiłabym ;-;
    Nie załamuj się tylko wiesz że jak coś to ty tu masz taka armie za sobą że wszystkich dla ciebie załatwimy ;;
    Powodzenia skarbie, jak coś to pisz ♥
    G.G

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczerze od razu się przyznam, że nie przeczytałam jeszcze ani jednego rozdziału TM, po prostu z braku czasu / chęci i postanowiłam sobie to zostawić na ostatni tydzień czerwca, gdzie na prawdę będę mogła zagłębić się w fabułę, bohaterów i we wszystko inne co składa się na to opowiadanie i teraz widzę ten post i jestem załamana. Po raz kolejny, bo nie tak dawno była już sprawa z plagiatowaniem innych prac, w które się zagłębiłam i też sobie myślałam, co ludzi skłania do plagiatowania prac? Przecież jak można czerpać satysfakcję z tego, że ukradło się czyjąś pracę i zbiera się za nią pochwały?
    Ja tego po prostu nie rozumiem. I tak jak wspomniałaś, myślałaś, że ciebie to nie dotknie i ja, również jako lepsza / gorsza autorka strasznie się tego boję i nie wiem czy potrafiłabym się tak szybko zebrać do działania jak ty. Za to wielkie brawa dla ciebie i wszystkich osób, które ci w tym pomogły i cię wspierały.
    Mimo, że nie znamy się osobiście, przez internet, czy w jakikolwiek inny sposób, wiedz, że mentalnie będę cię wspierać jak tylko mogę (przelewanie dobrej aury, te sprawy c:).
    Ze zniecierpliwieniem czekam na jakiekolwiek wieści jak się sprawy potoczą

    /Annaraya

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że już usunęli tą stronę, dobrze, że działają tak szybko i może nauczy to tę osobę, która splagiatowała pracę, że takie postępowanie nie popłaca >.<
      I jeszcze się poryczałam przez głupi serial ;-;

      /Annaraya

      Usuń
  7. Okropne tak przywłaszczać czyjąś pracę. Dobrze, że nie przeszłaś obok tego obojętnie, bo później ta sama osoba mogłaby skopiować inne Twoje teksty i teksty innych. Dobrze,że ta strona została usunięta.
    Trzymam kciuki, abyś szybko doszła do siebie po tym i napisała coś fajnego.
    Pozdrawiam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. :O Trzymaj się :X Jak tak można...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ogromnie Ci współczuję przeżytych stresów, ale cieszę się, że wszystko jest już jako-tako w porządku. I mam nadzieję, że nic takiego nie przytrafi się już Tobie ani żadnemu innemu autorowi, bo jest po prostu okropne i uwłaszczające :(
    Nowy szablon jest przeuroczy!
    Czekam na kolejny oneshot. Trzymaj się <3

    OdpowiedzUsuń
  10. całe szczęście, że już po wszystkim, sama się nieźle zdenerwowałam. ;-; Mam nadzieję, że już nikt nie wpadnie nigdy na tak okropny pomysł, bo dostanie ode mnie w twarz. Mocno. Nawet mocniej niż Taemin walnął Minho na przywitanie, tuż po pocałunku. I nawet nie żartuję :x
    szablon jest cudowny i taki wakacyjny. uwu Aż się nie mogę doczekać one shota *^*
    dużo weny~

    OdpowiedzUsuń
  11. Cieszę się, że opanowałaś sytuację z plagiatem!
    teraz nic tylko pozostaje m życzyć Ci spokoju i weny ^^
    czekam z niecierpliwością na dalsze rozdziały, dodatki i ogólnie posty na wszystkich Twoich blogach!

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakoś ostatnio wzięło mnie na wspominki i zajrzałam sobie na Twojego bloga. Pamiętam te czasy kiedy przypadkiem wpadłam na Twojego bloga i zostałam z nim do końca. Z tego co jeszcze w mojej głowie siedzi to przypominam sobie, że zaczęłam czytać tego ficzka od rozdziału 5, a później z niecierpliwością czekałam na kolejne rozdziały. Wchodziłam codziennie i czekałam. Tak się wczułam w tę historię i tak ją polubiłam, całym sercem. Moje emocje tak często się zmieniały wraz z przebiegiem fabuły. Takie dobre wspomnienia, że aż na serduszku cieplej... Aż zaczęłam żałować, że nie komentowałam. Ale wspierałam mentalnie! Xd
    Plagiat to taka okropna sprawa. Człowiek się starał, a ktoś to tak po prostu sobie przywłaszczył. Cieszę się, że ta sprawa już za Tobą i tamta strona została już usunięta. Oby to nigdy Ci się więcej nie przydarzyło.
    Życzę Ci dużo weny na tego shota, bo naprawdę tęsknię za erą TM, no i do innych Twoich blogów też~ Wracaj do nas szybko~ ♡♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Uh... jak ja nienawidze plagiatów... -.-' Autorce wystarczy inspiracja jej opowiadaniem żeby krew sie zagotowała, askopiowanie?! Chyba nawet nie moge sobie wyobrazić ogromu Twojej wściekłości. Żerowanie na ciężkiej pracy innych jest obrzydliwe -.- tak trudno było po prostu SPYTAĆ? Ech... gdzie się podziało logiczne myślenie...
    Ech... brak mi słów...
    Trzymaj się tam i no nwm... może Ci to poprawi humor, ale jesteś dla mnie wzorem i już nie mogę się doczekać Twojego powrotu! ^^
    Ślę wirtualne uściski~ ♡ hahahaha ^^

    OdpowiedzUsuń